WCW

WCW, czyli World Championship Wrestling federacja wrestlingowa istniejąca od roku 1988 do 2001. WCW było jedyną federacją, która na poważnie zagrażała WWF(dzisiejsze WWE, zmiana nazwy z powodu konfliktu z World Wildlife Fund). WCW największy rozwój odnotowało w połowie lat 90’ kiedy zaczęła się wojna z WWF. W wyniku tego pojedynku największe gwiazdy WWF takie jak Hulk Hogan czy Randy Savage podpisały kontrakty z WCW. Od tego czasu zaczęły się tak zwane Monday Night Wars czyli jednakowa emisja sztandarowych produkcji obydwu federacji.

Poniedziałkowe wojny toczyły się pomiędzy WWF Raw & WCW Nitro. Ta wojna miała bardzo korzystny wpływ na popularność wrestlingu, ratingi(wskaźniki oglądalności) od połowy roku 95’ kiedy wynosiły po około 2,5 pięły się szybko w górę, obydwie federacje rekordy odnosiły w 98’ kiedy szły „łeb w łeb” po 6,0! Rekordowe Raw w czerwcu 98’ roku odniosło największy sukces w historii przebijając barierę 8,0. Dla porównania dziś ten ratingi wynoszą odpowiednio ok. 4 dla Raw, kapkę powyżej 2 dla piątkowego SmackDown, oraz niewiele ponad 1,0 dla ECW oraz !mapct(tygodniówka TNA). WCW wypromowało wiele gwiazd wrestlingu bardzo umocniona została pozycja Hulka Hogana który został przewodniczącym największej stajni w historii wrestlingu – New World Order(Nowy Porządek Świata).

nWo było maszynką do robienia pieniędzy, segmenty z Nimi wzbudzały niesamowite emocje, Oni sami z resztą też, na początek byli kreowani na największych helli w federacji, później było całkiem odwrotnie, ale jak to mówi jeden z Naszych polityków „Ciemny lud wszystko kupi” I tak się działo, z nWo ktoś odchodził, kto inny do Nich dołączał. Zawsze coś się dzięki Nim działo. Ich członkami byli m.in. Hogan, Nash(później założył własną stajnie nWo Wolfpac walczącą z oryginalnym nWo), The Giant(dziś znany jako Big Show), Denis Rodman(tak to ten koszykarz). Sting(o Nim za chwilkę), Ric Flair i wielu, wielu innych.

Wielu zawodników zyskało niesamowity prestiż walcząc w WCW, np. wspomniany wcześniej Sting.

Sting wyróżniał się pod wieloma względami. Nie wyglądał tak jak wszyscy, jego twarz zawsze była skryta pod biało-czarnym makijażem. Jego sposób wejścia na arenę również różnił się od reszty. Stinga pokazywano podczas gali siedzącego na rusztowaniu pod dachem, czy też na samej górze miejsc dla publiki z krukiem w ręce. Na ring wkraczał dopiero gdy Sam uznał to za stosowne, najczęściej były to momenty wielkich bójek na ringu. Steve(tak ma na imię) zawsze był facem, więc bronił słabszych. Pamiętam gdy bookerzy WCW postanowili zrobić z Niego czarny charakter, nie wyszło im to. Kreowany na złego Sting dostawał największy aplauz, więc po krótkim czasie szybko powrócił do roli face’a. Jeszcze taka jedna ciekawostka Steve jest jednym z nielicznych, lub nawet jedynym uznanym zawodnikiem w wrestlingu który nigdy nie pracował dla WWF/E. Walczył za to w Universal Wrestling Federation, NWA, WCW, World Wrestling All-Stars i obecnie pracuje dla Total Nonstop Action o którym artykuł przeczytacie w czwartek(jeśli dobrze pójdzie).
Kolejną gwiazdą wypromowaną przez WCW był Bill Goldberg

Bill to człowiek o którym można powiedzieć bardzo dużo, ale postaram się to streścić.
Bill swoją przygodę z wrestlingiem rozpoczął we wrześniu 97’ od tego czasu stoczył 173(!) walki bez porażki, to jak dotąd nie pobity wyczyn. Jego pierwsza porażka również jest ciekawa mianowicie walczył z Kevinem Nashem o pas wagi ciężkiej w meczu No DQ. Na ring zakradł się Scott Hall z paralizatorem i poraził Goldberga prądem w momencie kiedy ten szykował się do wykonania na Nashu speara. Kevin wykonał na Goldbergu swój kończący chwyt: Jacknife Powerbomb i udało mu się spinować Bill oraz odebrać mu tytuł.

Na następnym Nitro miało dojść do rewanżu. Na gali pojawiło się 40 tyś. kibiców, jednak meczu tego nie obejrzeli Bill został zatrzymany przez policję pod zarzutem molestowania Miss -Elizabeth. Inicjatorem całego zajścia był Hogan, gdyż to on chciał dostać shota. Jak się szybko okazało zarzuty były wyssane z palca i pod koniec Nitro Bill został zwolniony z aresztu. Efekty zakpienia sobie z publiki było widać na kolejnej gali w tym mieście, ponad połowa sali świeciła pustkami. Goldberg po jakimś czasie odzyskał tytuł, ale takiego streaka już nigdy nie zobaczymy.

Dobra passa WCW trwała od 1999 kiedy to po raz pierwszy kibice zostali wystawieni do wiatru. Aresztowanie Billa było początkiem sytuacji znanej jako The Fingerpoke of Doom. Tak jak wspomniałem wcześniej Hogan upomniał się o walkę z Nashem który był Champem.
Przypomnę że Ci Panowie do tego czasu uchodzili za śmiertelnych wrogów.

Kolejny zły pomysł to obsadzenie Davida Arquette na pozycji mistrza wagi ciężkiej w 2000 roku. Zapytacie dlaczego to zły pomysł? Już tłumaczę David to aktor znany z serii „Krzyk” grał również w filmie poświęconym wrestlingowi „Ready To Rumble”.

Te i inne złe pomysły doprowadziły w 2001 do upadku WCW, akcje federacji oraz niektórych bezrobotnych zawodników przejął nie kto inny jak Vincent Kennedy McMahon – prezes WWE.